Chyba wszyscy mamy nieodparte wrażenie, że gdyby publiczne wypowiedzi przedstawicieli władz miasta i służb odpowiedzialnych za stan ochrony środowiska skonfrontować z życiem, a zwłaszcza problemem dzikich wysypisk śmieci, nieporządku i ogólnie stanu czystości w dzielnicy, to można by dojść do pesymistycznych wniosków, że są miejsca, do których np. patrole straży miejskiej czy służby komunalne nigdy nie dotarły. Członkowie Stowarzyszenia na pewno mogliby podzielić się sporą wiedzą na ten temat.
W październiku 2010 r. ukonstytuował się Społeczny Komitet ds. Utworzenia Szkoły Ponadgimnazjalnej w lewobrzeżnej części Torunia, złożony z przedstawicieli dzielnic Podgórza, Stawek, Rudaka i Czerniewic. Swoje poparcie dla działań Komitetu wyraziło również Stowarzyszenie. Celem działania tego Komitetu jest doprowadzenie do utworzenia nowoczesnej szkoły ponadgimnazjalnej dla młodzieży kończącej gimnazja szczególnie w tej części miasta. W nowej placówce wdrażane byłyby toruńskie doświadczenia i nowoczesne rozwiązania w zakresie edukacji językowej, informatycznej oraz rozwoju aktywności ruchowej.
Takie pytanie zadają sobie od mieszkańcy lewobrzeżnej części miasta. Ostatnio, tzn. od dwóch trzech lat coraz częściej. Czy zostaniemy zalani przez potok pojazdów? Czy władze miasta wiedzą, co robią? Czy chcą nas na siłę uszczęśliwić korytarzem komunikacyjnym przez środek dzielnicy? Kolejny raz jesteśmy świadkami genialnych rozwiązań drogowych w Toruniu. Tym razem mieszkańcy lewobrzeżnego Torunia odczują dobrze zaplanowane działania i zaangażowanie władz miejskich w budowę głównego układu drogowego. Od 2009 roku poprzez lokalne media mieszkańcy dowiadują się, że nie będzie „Węzła Czerniewice”, tego tak ważnego połączenia miasta z autostradą A1 z drogą krajową nr 1 w kierunku południowym. Dotąd wszyscy żyli w przekonaniu, że skoro zapadła decyzja o budowie mostu przy ulicy Wschodniej to największy ruch pojazdów będzie wyprowadzany z niego poprzez ten Węzeł.
Szczyt uciążliwości i problemów związanych z blokadami, spowodowanymi „wbijaniem się” TIR-ów i dużych pojazdów pod wiadukt na Placu Armii Krajowej, osiągnął swoje apogeum w momencie wprowadzenia przez władze miasta we wrześniu 2010 r. zmiany organizacji ruchu na moście im. J. Piłsudskiego. Praktycznie nie było tygodnia aby ruch na placu, a więc i na jedynej miejskiej przeprawie i co za tym idzie w znacznej części miasta, nie był sparaliżowany przez zablokowany takim zdarzeniem przejazd pod wiaduktem kolejowym.
Ostatnie komentarze