Mieszkańcy Stawek chyba zasługują na place zabaw dla dzieci, ich budowa i stan żywo ich interesuje, a szczególnie stan istniejących placów zabaw w tej dzielnicy zwłaszcza, że na kilkanaście placów zabaw w lewobrzeżnej części miasta (zarówno miejskich jak i spółdzielczych) tylko nieliczne prezentują sobą stan akceptowalny dla użytkowników. Niestety w większości są one bardzo skromnie wyposażone w urządzenia zabawowe, w znacznym stopniu przestarzałe i nie spełniające dzisiejszych wymogów i oczekiwań. Niestety należy również stwierdzić, że place będące w gestii zarządu gminy są w gorszym stanie, niż te w gestii spółdzielni. Niektóre z tych placów są w stanie opłakanym, a niektóre ich elementy są wręcz niebezpieczne i wymagają niezwłocznych działań korygujących i naprawczych.
Z pewnością interesuje nas głównie stan placów w naszej dzielnicy, ale problem polega na tym, że ośmiotysięczna dzielnica o dużych perspektywach rozwojowych i przewidywanym znaczącym wzroście ilości jej mieszkańców posiada tylko 1 (jeden!) miejski ogólnodostępny plac zabaw w Parku Tysiąclecia. Stan tego placu również wymaga korekt i uzupełnień, gdyż niektóre jego elementy wręcz zagrażają życiu i zdrowiu bawiących się dzieci.
Pikanterii dodaje temu fakt, że Prezydent miasta prezentuje swoje stanowisko w oficjalnych pismach do Stowarzyszenia tak: „tereny zainwestowane przez spółdzielnie mieszkaniowe są wyposażone w place zabaw przez inwestorów, a mieszkańcy osiedli domków jednorodzinnych, tak jak w innych miastach, korzystają z własnych terenów dla potrzeb dzieci”. Takie sformułowanie świadczy o tym, że ze strony władz miasta brak jest kompletnie zrozumienia potrzeb socjalizacji i wspólnego przebywania oraz zabawy wśród dzieci „mieszkańców osiedli domków jednorodzinnych”, czym dają one dobitnie wyraz wybitnie ignorancji i nierównego traktowania wszystkich mieszkańców tego miasta sprowadzające się do stwierdzenia, że: „jeśli mieszkaniec bloku - może mieć miejski plac zabaw, jeśli mieszkaniec domu jednorodzinnego - niech zrobi sobie plac zabaw sam, we własnym ogródku”.
Problem poruszano m.in. w korespondencji:
2011-03-15 Pismo do PMT ws problemów mieszkańców Stawek.pdf
2011-04-21 Pismo do SS ws problemów mieszkańców Stawek.pdf (duży plik!)
2011-12-20 Pismo do PMT ws problemów mieszkańców Stawek.pdf
2012-01-27 Pismo do SS ws problemów mieszkańców Stawek.pdf
Prasa pisała m.in.:
2011-08-18 Nie mają gdzie się bawić
2011-08-25 Wyremontowali, wymienili piasek i kontrolują
2011-09-01 Echa artykułu „Nie mają gdzie się bawić”
2011-11-03 Karuzela zaledwie w trzy tygodnie.pdf
Dodaj komentarz